czwartek, 27 października 2016

Szydełkowe dynie

Dziś ostatni dzień na zgłaszanie swoich prac wykonanych na #20 Cykliczne szydełko na blogu DIY - zrób to sam. Tematem przewodnim była oczywiście jesienna dynia, a raczej dyniusia. Powstałe, z zamieszczonego na blogu schematu, dynie wychodziły naprawdę malutkie i urocze :)


Moja córcia nazwała je rodziną dyniek :)  Powstały z różnych włóczkowych resztek i sprawdzą się rewelacyjnie jako ozdoby na nadchodzące Halloween. 


Skoro dynie już gotowe teraz mogę skupić się na kolejnym, już #21 wyzwaniu szydełkowym, do udziału w którym wszystkich serdecznie zachęcam. 




poniedziałek, 24 października 2016

Królisia

Po bardzo długiej przerwie powracam z szydełkowym króliczkiem. Poprzedni, który wydziergałam, należy do mojej córci. Natomiast Królisia baletnica została podarowana w prezencie mojej mamie:) 





Króliczek oczywiście zrobiony na podstawie tego schematu. 



sobota, 17 września 2016

Szydełkowa sówka z elementów

Ostatnio moja siedmniolatka zaproszona została na urodziny do koleżanki z klasy. Sandardowym prezentem jaki zawsze kupuje dzieciom to fajna książka i oczywiście coś zrobionego przeze mnie. Tym razem padło na poduszko-zabawkę w kształcie sówki. W całości zrobiona z elementów - african flower. 






Solenizantka podobno była zachwycona i osobiście podziękowała mi za sówke już następnego dnia:) Muszę przyznać, że zrobioło mi się bardzo ciepło na serduszku, bo dzieci są szczere do bólu i taka pochwała naprawdę dużo znaczy. 

środa, 31 sierpnia 2016

Szydełkowy kocyk - muszelkowy

Kocyk zrobiłam już jakiś czas temu ale wakacje mnie pochłonęły i dlatego dopiero dziś premiera na blogu :)

Szydełkowałam  muszelkami w trzech kolorkach: różowym, miętowym i białym. 



Kolorystyka idealnie wpisała się w wakacyjne wyzwanie gałkowe u Danusi. Do mojego kocyka użyłam smaku waniliowego, malinowego i pistacjowego :) Osobiście bardzo lubię lody, szczególnie właśnie te nakładane gałkami w cukierni.




wtorek, 16 sierpnia 2016

Girlanda z szydełkowych motylków

Motylki udało mi się wydziergać pewnego wieczoru, podczas ogladania filmu. Całość bardzo sprawnie mi szła, i w końcu mogłam zrobić coś z resztkami. Następnego dnia wszystkie 10 sztuk nawlekłam na sznureczek i girlanda gotowa:) 



Motylki można w każdej chwili ściągnąć ze sznurka i wykorzystać np. do zabawy :)




Proste, szybkie i bardzo fajne robótki są moimi ulubionymi :)

wtorek, 2 sierpnia 2016

Wakacje

Jesteśmy na półmetku. Lipiec za nami, jeszcze tylko sierpień i szkolny harmider rozpocznie się od nowa. Jako, że przebywam poza domem moje szydełkowe zasoby są mocno ograniczone. Nie znaczy to, że nie powstało nic ciekawego, ale musi poczekać na swoją kolej :)

Mając masę wolnego czasu poświęciłam się innej mojej pasji - książce :) Uwielbiam poznawanie nowych światów wymyślonych przez autora, oczywiście z kubkiem kawy w ręce. 
Oto pozycje, które udało mi się przeczytać w lipcu. 


Muszę tylko dodać, że zimne, ponure i deszczowe brytyjskie lato bardzo sprzyja lekturze ;)

Na sierpień mam zarezerwowane narazie dwa tytuły, ale wszystko może się zmienić :)






wtorek, 5 lipca 2016

Szydełkowy kocyk

Dziś szybciutko przedstawiam Wam kocyk jaki udało mi się ostatnio wszydełkować. Nadaje się on idealnie dla małego dzidziusia oraz,  jak w przypadku mojej córci, jako kocyk dla lalki :)




 Schemat jest oczywiście dobrze wszystkim znany- babciny kwadrat, a brzegi ozdobione muszelką ;)



Kolorki użyte są bardzo intensywne. Ciemny róż i fiolet to ulubione odcienie Mai. Następna praca natomiast będzie w pastelowa :)


środa, 29 czerwca 2016

Podusia

W poprzednim poście pokazywałam frontową część poduszki zrobioną ściegiem Crochet 2 Crochet przedstawiającą muffinkę. Przed wyjazdem na wakacje udało mi się skończyc część tylną i połączyć je razem. Osobiście bardziej podoba mi się drugie podejście do tego ściegu, bo wzór jest moim zdaniem fajniejszy. Maja za to upodobała sobie muffinkę ale nie ma tego złego, bo podusia jest dwustronna :):)





niedziela, 19 czerwca 2016

#11 Cykliczne szydełko



To już 11 spotkanie szydełkowe na blogu D.I.Y (do it yourself)...czyli Zrób To Sam. Bardzo dawno nie brałam w nim udziału ale co miesiąc obserwowałam kolejne projekty. Tym razem nie mogłam przejść obojętnie i postanowiłam wziąć udział i wykonać poszewkę na poduszkę wg. ściegu przeplatanego (C2C). Wzór na szopa podany przez niesamowitą Majelanę bardzo mi się spodobał ale niestety nie miałam wystarczającej ilości włóczki w tych kolorach, dlatego postanowiłam poszperać w internecie i znalazłam inny, również ciekawy wzór, który spodobał sie mojej córce. 



Takim sposobem powstała frontowa część poszewki (wymaga jeszcze delikatnych poprawek) a nad tylną właśnie pracuję, tylko nie wiem czy zdąże przed wakacjami :)





Wszystkich chętnych do wzięcia udziału w zabawie zapraszam TU :)



wtorek, 7 czerwca 2016

Girlanda z szydełkowych kul

Od jakiegoś czasu chodziło za mną zrobienie szydełkowych kul, które zamiast zdobić choinkę, będą ozdobą do zawieszenia w formie girlandy.  Tak oto rozpoczęłam poszukiwania schematu idealnego (wg. mnie oczywiście ) i po przetestowaniu go na białym kordonku wyszły mi takie bombki:




Zrobiłam tylko cztery sztuki, żeby zobaczyć jak prezentują się razem i muszę powiedzieć, że mnie efekt zadowala w zupełności:) 





Można oczywiście wprowadzić lekkie zmiany, jak inny kolor kordonka, i powstanie np. girlanda do pokoju dziecka :) 
Kolejnym pomysłem jaki muszę przetestować to założenie tych kul na lampki led i uzyskanie, dzięki temu, pięknych szydełkowych "cotton balls" :)




niedziela, 5 czerwca 2016

Kolorowa zakładka

Większość dotychczas zrobionych przeze mnie zakładek albo komuś podarowałam albo moja mała księżniczka przywłaszczyła sobie, dlatego tym razem wyhaftowałam krzyżykami bardzo kolorową zakładkę tylko dla siebie :) Tej nikomu nie oddam, już przeczytałam z nią pół książki i sprawdza się świetnie.








Zakładkę zgłaszam do wyzwania Temat - Zakładka do książki  na blogu  Art-Piaskownica.  



poniedziałek, 30 maja 2016

Wiosenny wianek

Wielkanocny pleciony wianek już na blogu gościł. Święta dawno minęły, dlatego też i mój wianeczek zamiast pisanek dostał nowe szydełkowe kwiatki, które mogą gościć w moim domu cały rok :) 








Wszelkie własnoręcznie wykonane dekoracje do domu (czy to zrobione szydełkiem czy uszyte, jak np. tulipany ) nie dość, że pięknie prezentują się we wnętrzach to również są niezykle trwałe. Uwielbiam, kiedy wykonana przeze mnie rzecz jest w użyciu i nie zalega gdzieś na dnie szyflady :)





środa, 25 maja 2016

Pompony z materiału

Od dawna miałam ochotę na zrobienie tiulowych pomponów ale jakoś tak nie po drodze było mi z nabyciem tiulu. W sumie to nawet dokładnie go nie szukałam a w domu znalazłam kawałki materiału z delikatnej siateczki, które zostały mi po uszyciu firenek i spódniczki. 







Całość wykonania trwała jakieś 15 minut (robiłam gofry w międzyczasie ) i najwięcej czasu zajęło mi wykonanie szablonu z kartonu.  
Pompon turkusowy jest dosyć sztywny i nie chciał ładnie się uformować więc został zaczepiony w łączenia półek i tam sprawdza się najlepiej. Biały natomiast jest delikatniejszy, dlatego zwisa z półki przy telewizorze, gdzie póki co prezentuję się idealnie :)

poniedziałek, 23 maja 2016

Cykliczne kolory - Marchewkowy

Zabawa u Danusi trwa w najlepsze, dlatego przyszła pora i na moją prace. W tym miesiącu króluje kolor marchewkowy :) Moje kordonkowe zapasy pozwoliły na wysupłanie odrobinki w tej tonacji i tak powstała marchewkowa marchew :) 



Standardowo na cykliczne kolorki powstawały zakładki ale tym razem postawiłam na zmianę, która zapoczątkuje cykl szydełkowych owoców i warzyw, które mam zamiar zrobić z resztek włóczkowych i kordonkowych zalegających w pudłach.
Najbardziej ucieszkona z marchewki jest oczywiście tildowa Dominika





Majowy kolorek jaki wybrała Danusia jest bardzo fajny, chociaż ja osobiście nie posiadam ani jednej rzeczy w tym odcieniu. Natomiast marchew kocham w postaci surowej, gotowanej i płynnej :) Nie lubię tylko tartej marchewki z jabłkiem. Niestety moja córka nienawidzi jej z taką samą mocą, z jaką ja ją uwielbiam. 

Teraz pozostaje mi czekać na czerwiec i kolejną odsłonę cyklicznej zabawy. Kto wie, może powstanie następne warzywko do kolekcji ;)

piątek, 20 maja 2016

Szydełkowe baletnice

Ostatnio zrobiłam dwie myszki na szydełku na specjalne zamówienie. Mam nadzieje, że właścicielka jest z nich tak samo zadowolona jak moja córka z tych, które szydełkowałam dla niej.
Tym razem delikatnie zmodyfikowałam wzór i zrobiłam inne uszka i odrobinę dłuższą spódniczkę:)










Tymczasem uciekam kończyć inne zaczęte prace żeby móc rozpocząć kolejne:)

wtorek, 17 maja 2016

Tildowy króliczek - Dominika

Po powrocie z urlopu majowego nie mam czasu by spokojnie zajrzeć na blogi, skomentować i napisać kilka słów. Szydełko prawie przyrosło mi do ręki dlatego, aby odpocząć i spróbować czegoś nowego uszyłam tildowego króliczka. Samo ciałko powstało w kilka chwil, niestety zabrakło czasu na ubranko. Dominika (córka już zdąrzyła ochrzcić swoją nową zabawke) przez kilka dni chodziła goła ale tak nie mogło być i powstały małe portusie.  





Maja uwielbia nową przytulankę, która wyszła całkiem spora - Dominika ma równe 40 cm wzrostu ;)


Oczywiście już w planach jest więcej króliczków, tak aby powstała cała rodzina. Narazie jednak muszę skończyć już rozpoczęte prace i dopiero wtedy zaczynać nowe robótki. 


czwartek, 5 maja 2016

Szydełkowy domek dla ptaszków

Ostatnie kilka dni nic nie szydełkuję, tylko planuje od czego zacznę jak nasza długa majówka dobiegnie końca:) Przed wyjazdem na urlop zaczęłam ten domeczek, wzięłam go ze sobą i po połączeniu wszystkich elementów powstał oto taki szydełkowy domek dla ptaszków do zawieszenia w pokoiku dziecięcym. 






Inspirację znalazłam w internecie ale sam domek i poszczególne elementy powstały bez użycia schematu czy opisu. Bardzo fajnie wygląda na drzwiach do pokoju Mai a kolory w rzeczywistości są bardziej żywe czego nie oddają zdjecia z telefonu :)