Myszka baletnica ma na imię Różyczka i powstała z włóczki Kotek. Z 2 motków po 100g przypuszczam, że spokojnie wystarczy na trzy takie baletnice. Szydełko 3 mm.
A naszej Wandzie jest weselej w towarzystwie Różyczki :)
Jeżeli ktoś miałby ochote na podobną zabawkę to opis wykonania znajdziecie na tym blogu.
Piękna baletnica, ma gustowną kokardkę i super towarzystwo.Ostrzegam robienie takich zabawek bardzo wciąga:))) Wybrałaś świetne strony z wzorami,kilka wzorów z tych stron przetestowałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo:) Oj tak wciąga strasznie, już konczę 3 zabawkę :) Ale córcia się cieszy:) A stronki jak dla mnie idealne bo wszystko ładnie opisane :) Pozdrawiam
UsuńŚliczna myszka i ma wspaniałe towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo. Towarzystwo już wkrótce się powiększy :)
Usuńpodziwiam , na szydełku mogę zrobić wszystko ale zabawki zupełnie mi nie wychodzą
OdpowiedzUsuńTo dopiero moja druga więc i ja mam pewne trudności z ich wykończeniem itp. Trzeba pròbować do skutku :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO rety.. to dla mnie wyższa szkoła jazdy! :)
OdpowiedzUsuńJak zaznaczyłam wyżej to moja druga zabawka i naprawdę sama byłam zdziwiona jak gładko mi poszło:) Pomógł w tym dużo gotowy już opis wykonania zabawki. I z ręką na sercu stwierdzam, że skoro ja ją zrobiłam to każdy kto operuje szydełkiem da rade:)
Usuń