Ostatnio zrobiłam dwie myszki na szydełku na specjalne zamówienie. Mam nadzieje, że właścicielka jest z nich tak samo zadowolona jak moja córka z tych, które szydełkowałam dla niej.
Tym razem delikatnie zmodyfikowałam wzór i zrobiłam inne uszka i odrobinę dłuższą spódniczkę:)
Tymczasem uciekam kończyć inne zaczęte prace żeby móc rozpocząć kolejne:)
Piękne te myszki :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje myszki! Nie mogę zdecydować się która bardziej mi się podoba :)))
OdpowiedzUsuńWspaniałe baletnice, na pewno są bardzo kochane przez swoją właścicielkę:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne baletnice i jakie urocze :D
OdpowiedzUsuńNowa właścicielka na pewno zadowolona. Myszki śliczne :)
OdpowiedzUsuńświetne myszki, każda dziewczynka była by z takiej zadowolona, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńale słodkie mychy
OdpowiedzUsuńAle śliczności! Świetnie kolorki połączyłaś :)
OdpowiedzUsuńUrocze te mysie! :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie. W tej niebieskiej aż się zakochałam :D
OdpowiedzUsuńUrocze baletnice! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow jakie sliczne, no są cudowne poprostu!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) gdzie znajdę opis na taka myszkę :)
OdpowiedzUsuńWitam :) Myszkę robiłam z opisu na blogu cricrochet.blogspot.com, tylko tak jak wspomniałam w poście zrobiłam inne uszka i spódniczkę :)
Usuń